🧘♀️ „Odzyskałam coś, co było tylko moje…”
Jak uważność pomaga wrócić do siebie – historia jednej z uczestniczek kursu
Kilka lat temu, na jednym z kursów, uczestniczyła kobieta, która wracała do życia po chorobie nowotworowej.
Zmagała się z obniżoną samooceną i brakiem poczucia własnej wartości.
Podczas piątego spotkania – gdy rozmawialiśmy o przyjemnych doznaniach i o tym, jak ważne jest, by świadomie je zauważać – podzieliła się czymś bardzo osobistym.
Powiedziała, że kiedyś uwielbiała chodzić sama do kina. A potem – do kawiarni.
To był jej mały rytuał. Czas tylko dla siebie. Komfort. Radość. Coś, co dodawało jej życiu jakości.
Ale w codziennym pędzie – dzieci, praca, obowiązki – ten zwyczaj po prostu zniknął.
I nie wrócił… aż do czasu kursu.
Kilka tygodni po zakończeniu zajęć przyszła na jedną z poniedziałkowych sesji medytacyjnych. Podeszła do mnie z uśmiechem i powiedziała:
„Dawid, poszłam do kina i do kawiarni – sama, ze sobą. I to było super.” 🎬☕️
Pamiętam, że coś w niej się rozświetliło.
Jakby odzyskała kawałek siebie, który na długo został zagłuszony.
✨ To właśnie potrafi zrobić uważność.
Pomóc wrócić do tego, co nas karmi.
Odnaleźć drobne, cenne momenty, które składają się na życie pełne sensu i obecności.
👉 Jeśli i Ty chcesz dać sobie przestrzeń na to, co naprawdę ważne –
dołącz do mojego kursu lub wyjazdu mindfulness.
Zatrzymaj się. Oddychaj. Wróć do siebie.
Najnowsze komentarze